Powrót do strony

Energia i konkurencja: jak rekordowe stawki hash zmieniają ekonomię górnictwa

Energia i konkurencja: jak rekordowe stawki hash zmieniają ekonomię górnictwa

08 lip 2025

Caleb Reid
Caleb Reid

Współczynnik hashowania sieci Bitcoina przekroczył 913,54 EH/s, a złożoność obliczeniowa osiągnęła historyczny poziom 126,98 biliona, co skłoniło analityków do mówienia po raz pierwszy o zbliżaniu się do ery "hash zeta". Wyścig o moc obliczeniową zmniejszył już przychody na PH do prawie 52 USD i zepchnął udział prowizji poniżej 1 procenta nagrody za blok - dla górników oznacza to, że przychody są prawie całkowicie zależne od marż energetycznych netto.

W tym kontekście CleanSpark osiągnął 50 EH/s, pierwszy wśród niezależnych operatorów, z lokalizacjami w czterech stanach. W czerwcu firma wydobyła 685 BTC, co dało jej skumulowany wynik za rok do 3 968 BTC i zwiększyło bilans do 12 608 monet. Przy średniej realizacji na poziomie 578,51 BTC przy cenie 105 860 USD za sztukę, firma utrzymała dodatnie przepływy pieniężne i wykorzystała wpływy do rozbudowy swojej infrastruktury.

Kluczowym czynnikiem sukcesu był zestaw energooszczędnych rozwiązań: średnia wydajność floty maszyn wzrosła do 16,15 J/Th, co rok temu uznano za wynik laboratoryjny. Dodanie 179 MW mocy do kontraktu zwiększyło całkowite zasoby do 987 MW i utorowało drogę do dodatkowego wzrostu wskaźnika hash o ponad 10 EH/s.

Publiczne korporacje wydobywcze przyspieszają modernizację flot ASIC, aby nadążyć. MARA, Riot i Hive zwiększają przepustowość w dwucyfrowym tempie; mniejsi gracze są zmuszeni przenieść się do cieplejszych regionów z tanią energią lub przejść na sąsiednie usługi obliczeniowe. Przy cenach sprzętu na poziomie 10-30 USD za TH i licznikach powyżej 0,06 USD za kWh, okres zwrotu rozciąga się do dwóch lat, a każdy wzrost taryf może zniweczyć rentowność.

TheMinerMag oblicza, że całkowite koszty wydobycia przekroczą 70 000 USD za BTC do końca kwartału, chociaż cena spot oscyluje wokół 109 000 USD. Ta kompresja spreadu sprawia, że elastyczne zarządzanie energią jest ważniejsze niż szybkość instalacji nowych farm. Firmy podpisują umowy z jednodniowym wyprzedzeniem, testują modułowe podstacje i uczestniczą w bilansowaniu rynków energii, przekształcając farmy w pełnoprawne elementy sieci energetycznej.

Kolejną linią obrony jest dywersyfikacja przychodów: duzi operatorzy uruchamiają programy hedgingowe, sprzedają przyszłe moce klientom instytucjonalnym i otrzymują zaliczki na dostawy mocy. Jednocześnie bezpośrednie pozyskiwanie kapitału staje się coraz droższe - inwestorzy wymagają jasnego profilu ESG i sprawdzonych rezerw płynności.

Skumulowany efekt jest również zauważalny na rynku długu: rosnące zapotrzebowanie górników na krótkoterminowe pożyczki energetyczne zaczęło przesuwać spready korporacyjne i CP, co jest zauważane nawet przez traderów tradycyjnych obligacji. Finansiści nazywają to, co się dzieje, "przejściem od gorączki złota do logistyki przemysłowej" - zyski coraz częściej powstają nie w serwerowniach, ale w umowach dotyczących generowania sieci-dostawców.

W miarę jak wskaźnik hash zbliża się do kolejnego psychologicznego poziomu, firmy energetyczne odnotowują zwiększony popyt na megawaty nocne, a producenci przyspieszają produkcję chipów nowej generacji. Ta wzajemna spirala napędza innowacje technologiczne i obiecuje radykalną zmianę równowagi sił między generacją, centrami danych i rynkami finansowymi do zimy.

Komentarz

Komentarz

  • brak komentarzy
Aktualności